Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Dlaczego zdrowy styl życia jest tak ważny w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych?

Na tak postawione pytanie odpowiedzi udziela dr hab. n. med. Agnieszka Kapłon-Cieślicka z I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ekspertka ogólnopolskiej kampanii „Akcja Kardioprotekcja”. 

Fot. Dr hab. n. med. Agnieszka Kapłon-Cieślicka, źródło: WUM

 

 

Zdaniem dr hab. n. med. Agnieszki Kapłon-Cieślickiej najnowsze badania dotyczące profilaktyki chorób serca wskazują, że nawet niewielkie zmiany nawyków mogą przynieść znaczące efekty w redukcji ryzyka sercowo-naczyniowego. Na przykład badanie „Lyon Diet Heart Study” wykazało, że wśród pacjentów po incydentach sercowo-naczyniowych zmiana diety na śródziemnomorską, zgodną z rekomendacjami American Heart Association, aż o 70% zmniejszyła ryzyko wystąpienia ponownego zawału serca. Wśród czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, na które pacjenci mogą mieć istotny wpływ, jest też m.in.: kontrola wartości ciśnienia tętniczego i stężenia cholesterolu we krwi, zaprzestanie palenia tytoniu, jak również podejmowanie aktywności fizycznej.

Na jakie czynniki ryzyka mogą mieć wpływ pacjenci w zapobieganiu miażdżycy?

Ekspertka kampanii podkreśla, że nie na wszystkie czynniki ryzyka mamy wpływ. Na przykład ryzyko miażdżycy rośnie wraz z wiekiem. Jest również wyższe u mężczyzn niż u kobiet, choć panie rzadziej się diagnozują. Jeśli w rodzinie mamy osoby, które przebyły zawał serca lub udar mózgu, to oznacza, że mogliśmy otrzymać skłonność do wystąpienia miażdżycy w pakiecie genetycznym (im młodszy wiek, w którym wystąpił incydent sercowo-naczyniowy u naszego krewnego, tym wyższe nasze ryzyko). Jest jednak kilka bardzo istotnych czynników, na które możemy mieć wpływ i na nich należy się skupić w działaniach profilaktycznych. – Istnieją czynniki modyfikowalne, czyli takie, na które mamy wpływ i możemy nad nimi pracować samodzielnie lub pod kierunkiem lekarza. Potwierdzają to m.in. badania INTERHEART, w których wyróżniono dziewięć najważniejszych czynników odpowiedzialnych za ponad 90% przypadków zawałów serca. Należą do nich m.in.: wysokie stężenie cholesterolu LDL, palenie tytoniu, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, otyłość brzuszna oraz czynniki psychologiczne i społeczne, np. stres, depresja lub choroby psychiczne. Do czynników, które nas chronią, zaliczamy natomiast: dietę bogatą w owoce i warzywa, unikanie czerwonego mięsa i smażonych potraw oraz aktywność fizyczną – podkreśla dr hab. n. med. Agnieszka Kapłon-Cieślicka.

Pacjenci z grup ryzyka – konieczność natychmiastowego wdrożenia zmian stylu życia

Pacjenci, którzy mają już za sobą przebyty incydent sercowo-naczyniowy, ale również ci, którzy obciążeni są liczymi czynnikami ryzyka, takimi jak nadciśnienie tętnicze, hipercholesterolemia, cukrzyca lub otyłość czy nikotynizm, to pacjenci, którzy znajdują się w grupach wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego. To oni w pierwszej kolejności powinni natychmiast wdrożyć zmiany stylu życia. Powinni też znajdować się pod stałą opieką lekarską, ponieważ nierzadko istnieje konieczność włączenia odpowiedniej farmakoterapii. Aby sprawdzić, na jakie czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego jesteśmy narażeni, możemy np. wykonać KardioTest na stronie kardioprotekcja.pl i otrzymać listę spersonalizowanych czynników ryzyka oraz zaleceń profilaktycznych. W przypadku stwierdzenia czynników ryzyka lub chorób układu sercowo-naczyniowego należy udać się na konsultację lekarską.

Alarmujące dane – prawie 2/3 Polaków choruje na hipercholesterolemię, a 1/3 na nadciśnienie tętnicze

Jak pokazały badania NATPOL, hipercholesterolemia, czyli zbyt wysokie stężenie cholesterolu we krwi, dotyka większość, bo ok. 60% dorosłych Polaków, a nadciśnienie tętnicze występuje u 1/3 dorosłych Polaków. Cukrzyca występuje istotnie rzadziej, stanowi jednak bardzo silny czynnik ryzyka chorób układu krążenia. Aby uniknąć narażenia na te czynniki ryzyka, konieczna jest regularna kontrola w postaci badań profilaktycznych, uwzględniających pomiar ciśnienia krwi oraz oznaczanie stężenia cholesterolu i glukozy we krwi.

Wyniki badań profilaktycznych należy koniecznie skonsultować z lekarzem

Po wykonaniu badań profilaktycznych powinniśmy zgłosić się do lekarza rodzinnego, który pomoże nam ocenić ich wyniki. Lekarz podpowie, czy w naszym przypadku wystarczy zmiana stylu życia, czy może trzeba też włączyć odpowiednie leczenie farmakologiczne. Właściwa kontrola wartości ciśnienia tęteniczego, stężenia cholesterolu i poziomu cukru we krwi chroni przed wystąpieniem zdarzeń sercowo-naczyniowych.

Budowanie kapitału dla zdrowego serca

Prewencja sercowo-naczyniowa powinna nam towarzyszyć już od najmłodszych lat. Najlepszą promocją zdrowego stylu życia wśród dzieci jest stosowanie tych zasad w domu, przedszkolu i szkole: do picia woda zamiast soków czy napojów gazowanych, zdrowe posiłki bogate w warzywa i owoce, brak dostępu do niezdrowych przekąsek, wspólna aktywność fizyczna całej rodziny, jak najwięcej zajęć sportowych, zwłaszcza ogólnorozwojowych. Tak budujemy kapitał na przyszłość, aby w organizmie nie rozwijała się blaszka miażdżycowa, która w dorosłym życiu może być przyczyną zawału serca. – Niestety coraz większym problemem wśród dzieci i młodzieży w Polsce jest otyłość. Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, co w przyszłości będzie się wiązało z większym ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych. Dlatego promocja zdrowego sposobu żywienia i aktywności fizycznej wśród dzieci ma tak duże znaczenie – zaznacza dr hab. n. med. Agnieszka Kapłon-Cieślicka.

KOMENTARZE
Newsletter