Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Na przeziębienie Echinacea?
28.01.2013

Echinacea jest popularnym ziołem, zwłaszcza w leczeniu grypy czy przeziębień. Należy do rodziny roślin kwiatowych zielnych, stokrotek- Asteraceae.

Rdzenni amerykanie przez setki lat powszechnie stosowali Echinaceę do różnych celów medycznych. Podobno nauczyli się  z niej korzystać podpatrując łosie, które wyszukiwały tych roślin za każdym razem, gdy były zranione lub chore. Dlatego też nazywana jest ‘korzeniem łosia’.

Na początku XiX wieku echinacea zyskała popularność wśród nowo przybyłych mieszkańców Stanów Zjendoczonych, a w niedługim czasie stała się powszechnym sposobem leczenia także w Europie. Jeszcze większą popularność zdobyła w 1920 roku gdy w Niemczech przeprowadzono kompleksowe badania nad tą rośliną.

Zwolennicy utrzymują, że echinacea wspiera system odpornościowy, a także redukuje wiele z objawów przeziębienia, grypy, a także kilku innych chorób, czy infekcji.

Aktywna substancja- fenole

Echinacea posiada złożoną mieszankę aktywnych substancji, niektóre posiadają właściwości przeciwdrobnostrojowe, podczas, gdy inne wpływają na układ odpornościowy (alkiloamidy lub alkamides).

Wszystkie odmiany bogate są fenole, substancje kontrolujące szeroką rangę enzymów oraz receptorów komórkowych, a także chroniące roślinę przed infekcjami oraz uszkodzeniami powodowanymi przez promieniowanie UV. Fenole posiadają właściwości przeciwutleniające, mające dobry wpływ na ludzkie zdrowie.

Echinacea zawiera w sobie także, polisacharydy, glikoproteiny oraz pochodne kwasu kofeinowego.

Echinacea dziś

Obecnie echinacea jest stosowana na całym świecie w leczeniu wielu chorób, infekcji oraz stanach zapalnych. Jak chociażby: nadpobudliwość, zespół przewlekłego zmęczenia, błonica, zawroty głowy, opryszczka narządów płciowych, choroby dziąseł, malaria, migreny, reumatyzm, kiła, grypa, zapalenie migdałków, zakażenia dróg moczowych czy drożdzakowate infekcje pochwy.

Jednakże wciąż trudno mówić o 100% skuteczności leczenia echinaceą, gdyż wiele przeprowadzanych badań mających określić korzyści płynące z jej stosowania było sponsorowane przez firmy zajmujące się produkcją leków na bazie tego zioła. Niepodważalnym jednak jest fakt, że pierwotnie pełniło swoją funkcję.

 „Naturalne” NIE zawsze oznacza nieszkodliwe

Specjaliści od marketingu firm zajmujących się sprzedażą środków naturalnych zwracają uwagę na ich pozytywny charakter objawiający się nieszkodliwością dla człowieka. Niestety nawet darów natury należy używać ostrożnie, gdyż niefrasobliwe podejście może przyczynić się do wywołania niechcianych skutków ubocznych.

Poniżej przedstawiona jest lista roślin szkodliwych w swym działaniu dla człowieka:

  • Pokrzyk wilcza jagoda (Atropa belladona) - jedna z najbardziej toksycznych roślin wystepujących na zachodniej półkuli.
  • Pestki jabłka - zawierają małe ilości amigdaliny, glikozydu cyjanogennego. Duże dawki mogą spowodować nawet śmierć.
  • Rabarbar - jego łodygi są jadalne, ale liście zawieraja kwas szczawiowy, który może spowodować poważne zaburzenia działalności nerek, konwulsje, a nawet śpiączkę!
  • Narcyz (żonkil) - bulwy są toksyczne i mogą powodować nudności, wymioty oraz biegunkę. Wysoka przyswojona do organizmu dawka może być śmiertelna. Również łodygi są toksyczne i mogą wywoływać zaburzenia widzenia, wymioty oraz bóle głowy.
  • Cykuta - wysoce trująca roślina, powodująca śmierć po jej zażyciu. Zawiera wysokie stężenie cykutoksyny, bardzo silnej trucizny.

 

Paulina Dziedzic

na podstawie:

http://www.medicalnewstoday.com/articles/252684.php

KOMENTARZE
Newsletter