Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Łódzka Szkoła Diabetologii ma już piętnaście lat!
20.12.2012

Z tej okazji 5-tego grudnia 2012r. w Centrum Kliniczno-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi odbyła się jubileuszowa konferencja poświęcona tematowi, tak ważnej choroby populacyjnej, jaką jest cukrzyca. Polskie Towarzystwo Chorób Metabolicznych, Łódzka Szkoła Diabetologii oraz Okręgowa Izba Aptekarska zorganizowali wydarzenie pod hasłem: „Cukrzyca chorobą interdyscyplinarną”.

Konferencja poprzedzona była prezentacjami firm farmaceutycznych związanych z cukrzycą. Mnogość wystawców imponowała. Wśród nich były takie firmy jak: Bayer HealthCare, Bioton, Boehringer Ingelheim, GlaxoSmithKline, Novo Nordisk, KRKA czy Polfa Łódź. Widać było, że Centrum Kliniczno- Dydaktyczne Uniwersytetu Medycznego jest dobrze przygotowane na przyjęcie tak potężnych graczy na polskim rynku leków przeciwcukrzycowych.  Od samego początku dominowało poczucie profesjonalizmu.

Konferencję rozpoczęło krótkie przedstawienie historii Łódzkiej Szkoły Diabetologii. Pan prof. dr hab. n. med. Józef Drzewoski – założyciel szkoły był jednocześnie prelegentem i moderatorem całej konferencji.  Mottem tej placówki, które przytoczył mówca są słowa Elberta Hubbarda: „Jeśli chcesz uniknąć krytyki nic nie rób, nic nie mów i pozostań nikim.” Działając na przekór tej zasadzie Łódzka Szkoła Diabetologii rozwijała się w dynamicznym tempie. „Czym Łódzka Szkoła się zajmuje? Zorganizowaliśmy kilkadziesiąt spotkań naukowych, nie tylko w Łodzi, także poza miastem, w których uczestniczyło kilka tysięcy lekarzy, pielęgniarek, ale również chorych na cukrzycę oraz studentów. Prowadzona jest działalność wydawnicza. Wydajemy dziennik Łódzkiej Szkoły Diabetologii, kilkanaście monografii poświęconych problemom patogenezy, diagnostyki i terapii cukrzycy oraz chorób z nią współistniejących. Kontynuujemy wsparcie finansowe naukowców, którzy są członkami towarzystwa oraz nawiązaliśmy od kilku lat współpracę z Okręgową Izbą Aptekarską.” opowiada Pan profesor Drzewoski. Dorobek działalności Łódzkiej Szkoły Diabetologii jest imponujący, a członkowie mają się czym pochwalić.

Kolejnym punktem konferencji było wręczenie pamiątkowych medali. Na awersie uwieczniona została sylwetka wynalazcy insuliny - Frederick Banting oraz data wynalezienia hormonu – 1922 r. Na awersie pamiątkowa, data założenia Łódzkiej Szkoły Diabetologii 1997 -2012 wraz z obrazem szkoły. Medalami zostali obdarowani min. prof. dr hab. n. med. Maria Krzemińska-Pakuła, prof. dr hab. n. med. Paweł Górski, prof. dr hab. Janusz Greger, przedstawiciele firm Polfarma oraz Bioton i inne osoby, które swoją pomocą wspierali działalność Łódzkiej Szkoły Diabetologii.

Następnie głos zabrał Rektor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Pan prof. dr hab. n. med. Paweł Górski. Jego wykład zatytułowany: „Związek bezdechu sennego z cukrzycą i otyłością oraz dużymi incydentami sercowo-naczyniowymi” pokazał jak złożony i skomplikowany jest problem cukrzycy. Choroba ta, tak popularna, nie jest schorzeniem, które istnieje samodzielnie. Oddziaływanie innych jednostek chorobowych na cukrzycę jak i samej cukrzycy na inne choroby ma istotne znaczenie kliniczne. Zespół bezdechu sennego od wielu lat była domeną hipertensjologów. Przez długi czas wierzono, że etiopatogeneza tego zespołu ma wiele wspólnego z nadciśnieniem tętniczym. Jak się okazało pierwotny patomechanizm nie ma nic wspólnego z hipertensją. Pan profesor prześledził bardzo szczegółowo etiopatogenezę oraz wskazał powiązanie zarówno cukrzycą, jak i schorzeniami wątroby czy zaburzeniami hormonalnymi. Dyskutowano również o wniosku do FDA, żeby zmienić przeciwwskazania i wskazania dla metforminy. „W leczeniu cukrzycy Państwo dysponują fantastycznym lekiem. Im więcej na temat tego leku wiem tym bardziej zbliżam się do wyniesienia go na piedestał, może nawet równoważny ze statynami. Myślę oczywiście o metforminie, która ma tak ogromne zastosowanie w diabetologii i w prewencji cukrzycy.” – powiedział prof. Górski.  Na sam koniec prof. Górski zarekomendował ośrodki, w których można zrobić pełne badania polisomnograficzne, a są to Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 4 w Łodzi wraz z zespołem profesora Nowaka, który posiada największe doświadczenie w tej dziedzinie oraz Szpital Kliniczny nr 1 w Łodzi.

Ponownie do głosu doszedł Pan prof. Drzewoski przedstawiając postęp jaki można było zaobserwować w farmakoterapii cukrzycy w ostatnim piętnastoleciu. Nie ma na świecie takiej jednostki chorobowej, w której obserwowałoby się taki postęp w leczeniu, jak w cukrzycy w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Poprawiła się kontrola glikemii. Niestety nie osiągnięto jednak wielkiej poprawy w zakresie kontroli poprawy profilu lipidowego. Biorąc do badań trzy czynniki jakimi są glikemia, profil lipidowy i nadciśnienie tylko 13% pacjentów osiąga sukces terapeutyczny. Ale pewien sukces jest, bo cukrzyca przesunęła się z miejsca szóstego na miejsce siódme jako czynnik zgonu.

Najważniejsze osiągnięcia w dziedzinie cukrzycy w ostatnich latach można streścić w pięciu punktach:

  1. Ściślejsze powiązanie mechanizmu patogenetycznych i naturalnej historii rozwoju cukrzycy z wyborem strategii terapeutycznej.
  2. Personalizacja leczenia.
  3. Wprowadzenie nowych leków hipoglikemizujących.
  4. Coraz większa akceptacja i wdrażanie w rutynowe postępowanie lekarskie wczesnego leczenia wielokierunkowego.
  5. Upowszechnienie zasady, że leczenie cukrzycy to nie tylko walka z hiperglikemią.

Ostatnim prelegentem był Pan prof. dr hab. n. med. Edward Franek, którego wykład pt: „Chirurgia bariatryczna i transplantologia w leczeniu cukrzycy” pokazał ideę zupełnie innego postrzegania cukrzycy. Pan profesor zwrócił uwagę na przyszłość. W 1995 roku chorowało na nią 135 milionów osób na całym świecie, a według szacunkowych prognoz na rok 2025 liczba chorych może sięgnąć 300 milionów. Profesor szacował, że 522 mln ludzi będzie miało cukrzyce typu 2 w najbliższych latach.To bardzo ogromna ilość biorąc pod uwagę liczbę ludności i aktualny wskaźnik choroby (5% społeczeństwa Polski ma cukrzycę typu 2.) Pokazana została również ścieżka chirurgicznego wyleczenia z choroby. Istnieje 5,5 razy większa szansa na reemisję cukrzycy stosując postępowanie chirurgiczne. Na drodze cukrzycy staje transplantologia. Trwają ciekawe badania nad autologicznymi przeszczepami krwi obwodowej w cukrzycy typu 1., przeszczepianiem komórek macierzystych lub wysp trzustkowych. Ta ostatnia technika przynosi złe wyniki i dodatkowo jest droga, wiec pewnie nie przyniesie oczekiwanych efektów i zostanie zaniechana. Ponadto proponuje się metody chirurgicznego zespolenia trzustki czy generacji narządów z komórek pluripotencjalnych, co w przyszłości może doprowadzić do wyleczenia pacjenta.

 

Pozostaje z niecierpliwością czekać na moment, gdy cukrzyca przestanie być zagrożeniem i stanie się zupełnie uleczalną dolegliwością.

 

Krzysztof Słomiak

KOMENTARZE
Newsletter